sobota, 30 czerwca 2012

"Chattanooga Choo Choo" - Glenn Miller Orchestra

Na telebimie rozpoczęła się piosenka - publiczność wstaje i klaszcze my zawodnicy razem z nimi.
P: Djobi, Djoba- Gipsy Kings 

Gdy zakończył się teledysk nastąpiło przywitanie: a co ja zresztą będę tu pisać! Kupiłam ten dysk zewnętrzny i nagrywarkę i spróbuję teraz tu wam wstawić mój odcinek:

(Trochę mi zeszło z tym wstawianiem chyba z 2 tyg. bo okazuje się, że na you tube można wstawiać tylko filmy do 15 minut albo trzeba zweryfikować konto swoim numerem telefonu - a nim doszłam jak to zrobić zeszło mi 3 dni. Potem nie mogłam podzielić filmiku żeby był tylko jeden odcinek bo program do cięcia odmówił współpracy, a dalej obniżyli mi prędkość internetu i nic nie chciało się załadować, a dziś się zawzięłam i cały dzień go zgrywałam, zgrywałam, zgrywałam a tu jakieś prawa autorskie i blokada w niektórych krajach ale w Polsce ma być dostępny tylko będą na ich rzecz wyświetlać się reklamy - co oczywiście wcale mi nie przeszkadza - ale nauka obsługi technicznej na you tube na pewno nie pójdzie w las chociaż chwilami jest wkurzająca bo strasznie długo trwa jutro kończą się Mistrzostwa Europy a ja zaczęłam pisać tego posta jak Polacy odpadli z turnieju! )

Opisze wam tylko co przed lub po piosenkach sobie pomyślałam:

Gracze: Donata, Łukasz, Elżbieta (x3)
Runda 1 wg kolejności odgadywania

1. ABBA- Dancing Queen (E.)
- Pierwsze piosenka Abby więc chyba nie będę wciskać w ciemno bo tyle jest tych piosenek w moim kajeciku, że chyba ciężko będzie coś tu w ciemno wybrać ale po sekundzie wciskam bo rozpoznaje melodie tyle, że to za późno dla przeciwników. Jak nie odgaduje pierwszej z piosenek to wróży mi to dobry odcinek, tak wynika z moich kalkulacji 9-ciu poprzednich odcinków.

2. Belinda Carlise- Circle In The Sand (Ł.) - Miałam już jej piosenki w swoich odcinkach, ale tez w ciemno się nie odważę, rozpoznaje od razu ale to też za późno w stosunku do Łukasza. Zaczynam się denerwować bo już dwie stracone.
3. Maciej Kossowski- Wakacje z blondynką (E.) - Na Kossowskim przejechałam się w jakimś specjalnym odcinku ale tu chyba trzeba zawalczyć i staram się w ciemno wcisnąć i niestety za późno, jak by się guzik zaciął! Teraz to już mam nerwy bo została mi właściwie jedna nutka bo Sandry po angielsku nie wcisnę w ciemno bo nie wiem co tu może być i pewnie źle wypowiem tytuł.
4. Eugeniusz Bodo- Sex appeal (E.) - staram się jak mogę wyprzedzić przeciwników i nic! Ja nie mogę ale porażka! Jedno wielkie  00000000000 - nawet na paliwo nie będzie. To trochę kosztowne te wycieczki do melodii - jak wyjdę z zerem to chyba spale się ze wstydu i w życiu to już nie przyjadę! Jaka ja ciamajda jestem! Czego ja się spodziewałam! Teraz Sandry już nie wcisnę! Masakra 0! Normalnie jestem wściekła! Mogłam próbować od początku w ciemno!
5. Sandra- Everlasting Love (E.
Chyba jednak niedobrze, że byłam tak rozluźniona! W końcu gra się tu tez o pieniądze! A Piotrek mi mówił po drodze, żebym nie nastawiała się tak na przegraną, że muszę marzyć o finale he he he - może coś w tym prawdy jest bo nawet w myślach nastawiam się na klęskę! O nie muszę zawalczyć - chociaż na te paliwo i jakąś pizze dla moich towarzyszy! Nie mogę im tego zrobić, że tak z zerem i będziemy mieli popsuty wypad do Warszawy! Och żeby to było takie proste! Ja zacznę w ciemno walić to może nie rozpoznam - ale trudno albo wygram albo przegram zawalczyć trzeba!

Runda 2

1. Dwa Plus Jeden- Wyspa dzieci (D.)
- wciśnięte!Jestem pierwsza tylko teraz co to jest! Wydaje mi się, że ... zgadza się! Jestem happy! Mam już połowę na paliwo! Wezmę sobie De Mono bo to jest najbliższe mojemu sercu, chociaż nie przepadam za nimi - ale najbliżej Polskiego Rocka.
2. De Mono- Znów jesteś ze mną (D.) - Jest! Jest! Jest!Łatwa piosenka się trafiła! Mam na paliwo - no to jeszcze na pizze i można jechać do domu!
3. Boney M.- Ma Baker (D.) O tu to już nie takie proste, ale znowu dało się wcisnąć pierwszej! IIIIIIII miałam już te piosenkę kiedyś w finale i miałam z nią duży problem bo myli mi się z Daddy cool ale tym razem już wiem że to Ma Baker! 
No to mój program minimum wykonany i jestem bardzo zadowolona! Więc mogą być Złote przeboje, bo ostatnio słucham ciągle albo Złotych albo WAWE albo Eskę Rock -zamiast tv na dekoderze gdy robię coś na komputerze to mam włączoną jedną z tych stacji radiowych - między czasie sprawdzam sobie na kompie tytuły piosenek na stronie albo biorę udział w jakiś konkursach i gdy do mnie dzwonią to bardzo się dziwią że jak ja odbieram np WA WE w Gdańsku - a ja nie wiem jak po prostu mój dekoder ma WA WE więc słucham bo uwielbiam Polską dobrą muzykę!
4. Złote Przeboje- Za Tobą pójdę jak na bal (Krzysztof Krawczyk) (D.) Oj chyba przesadziłam! Przecież pod tym hasłem może być wszystko, ale wcisnęłam rozochocona po poprzednich sukcesach i chyba, chyba wiem ale pewności zero bo tylko tak mi się wydaje, że tak coś mi tam zabrzmiało!
5. Lisa Stansfield- Change (D.) No tego to już w ciemno nie wcisnę bo tu mogą być różne a nawet nie wiem jakie do puki nie usłyszę melodii. Usłyszałam i wiem ale Ela była pierwsza! Ha tylko ona się pomyliła więc kolej na mnie i strzał w 10!
A teraz druga runda, której nie lubię jak każdy z nas bo tu może zdarzyć się wszystko! Tyle, że tym razem wcale się już nią nie przejmuje! właściwie mam prawie 1000 zł więc jest ok starczy na paliwo pizze i małe prezenty dla rodzinnych maluchów! A Oli przypomina się właśnie:
- aaa sernik! Sernik od Donatki!
Dostaje sernik na pulpit. 
- Ustaw go tu do kamery i przytrzymaj chwilę!
- ale polewa się zlewa i wszystko się rozpływa!
- dasz radę! 1,2,3 Weeeejście!!!

Słynna melodia oddzielająca rundy! I jesteśmy na wizji! Och Pan Robert każe zagrać drugiemu Panu Robertowi nutki z sernika i wychodzi "Kocia muzyka" a gdy je malowałam wczoraj wieczorem (czyli dzień przed nagraniem) to  strasznie obawiała się, że nie wiem co maluje i ze Pan Robert się czepnie i mówiła o tym do Piotrka i Kingi ale co tam namalowałam co będzie to będzie!!! 
Przywiozła bym więcej tego ciasta ale nie mam miejsca w bagażniku - przecież 3 zmiany ubrań trzeba wziąć ze sobą no to i 3 pary butów i jedzenie na drogę i ... czego tam nie było w tym bagażniku! Naprawdę w czołgu by się więcej zmieściło! Dobra głęboki oddech i piosenka dla mnie:


Runda 3 – Donata, Elżbieta

1. Procol Harum- A Whiter Shade Of Pale (D.) - znam, łatwe ale po angielsku nie powiem wole po polsku "Bielszy odcień bieli"
6. Bracia- Jeszcze raz (-) Powiedziałam, że nie znam ale przecież jak usłyszałam to pewnie że znam!
2. Gotye- Somebody That I Used To Know (-) Tu nie mam pojęcia co to może być! A gdy tylko usłyszałam toooooo.... masakra przecież tę piosenkę w samochodzie po drodze Kinga chciała żeby jej podgłosić bo ją lubi a ja tez ją lubię ale nie jestem pewna kto ją śpiewa chociaż wydaje mi się, że STING i Piotrek mnie poparł, ze chyba mam racje ale Kinga powiedziała, że chyba jesteśmy niepoważni bo ona widział teledysk i na pewno to nie był STING tylko jakiś młody chłopak (przystojny podobno) E tam my upieraliśmy się przy Stingu a na wyświetlaczu w radio pokazywało się jakieś GOTYE ale nikt nie wie co to znaczy więc pewnie jakiś opis radiowy który nie jest prawdziwy! No i jechaliśmy sobie z rozgłoszona piosenką w samochodzie a teraz właśnie może przegram przez nią walkę o finał... takie to są przypadki ludzkie - chciałam o tym opowiedzieć na wizji ale nie było już czasu bo miałam wybrać dla Eli i
5. Wojciech Gąssowski- Zielone wzgórza nad Soliną - dostała prostą piosenkę, którą uwielbiam i co roku planuje sobie wakacje właśnie nad Soliną. W tamtym roku to już na 100% mieliśmy jechać i nic z tego nie wyszło bo ... nawet nie pamiętam jakie było bo...ale pewnie brak pieniędzy i brak urlopu mojego męża... Teraz dla mnie:
3. Rena Rolska- Złoty pierścionek - ostatnia piosenka mojego wygranego kiedyś pierwszego w życiu finału Jaka To Melodia chociaż czy to śpiewała Rena Rolska to ja naprawdę pewności nie miałam! Ale jest trafione i mam finał! Normalnie nie wierzę z zerem po pierwszej rundzie jestem w finale! Tu na pewno coś odwale i niczego nie będę pewna! Czuje, że finał to chyba nie jest mi dziś pisany! To zbyt piękne by było!

 

Finał - Donata

1. Żyj kolorowo- Ewa Bem - Łatwa więc mówię.
2.
Chattanooga Choo Choo- Glenn Miller Orchestra - o tu to chyba dalej i będzie problem.
3.
Wspomnij mnie- Maria Modzelewska - jej to znam ale nie pamiętam tytułu dalej!
4. Black Or White- Michael Jackson - wiem ale to po angielsku więc mogę się pomylić w wymowie więc dalej!
5.
W biegu- Natalia Kukulska - Jezu muszę już coś walnąć bo wstyd, Niby wiem że "W biegu" ale Pan Robert mówi że lepiej dalej skoro nie mam pewności bo szkoda kasy tracić. No to dalej!
6.
Angie- The Rolling Stones - tu też wiem tylko żeby się nie przejęzyczyć Endżel czy Endżi (napisałam tak jaj się wymawia) dylemat więc dalej.
7.
To już było- Maryla Rodowicz  - łatwe i mówię
Nic nie pamiętam do których mogę wrócić, wiem że każda mi coś mówi i, że finał do ugrania jest. Pan Robert pomaga mi w wyborze bo ja jak w amoku nic nie mówię i czekam, że sami mi coś puszczą nie ma dla mnie znaczenia którą z tych piosenek bo i tak żadnej nie jestem pewna na 100%. Odgaduje 4,5,6, nie pamiętam w jakiej kolejności i dochodzę do 2 i mówię "czacza" zamiast "czata" a Pan Robert wymusza na mnie tak dla śmiechu żebym powiedział "Czaka Noga"
 że Czaka Norrisa Noga, tyle że i wiem, że to nie to a, że miało być "Czata" to nie miałam pojęcia.
W domu sprawdziłam w swojej słynnej liście i wyobraźcie sobie że nawet nie miałam tej piosenki tam zapisanej więc nie ma czego żałować i tak było suuuuper - prawie 3 tyś ugrane i jeszcze jedna szansa przede mną!
Chociaż w głębi czuję, że to była moja jedyna dziś szansa bo wiem jakie asy siedza na korytarzu i ostrza sobie zęby na mnie! I tak jest dobrze w końcu o krok byłam od wyjścia z "0" i dokładnie wiem jak tu jest jak ci nie idzie to już po całości i jak niewiele trzeba żeby nic nie ugrać i wcale nie jest tak łatwo przejść te rundy! Więc wygrana 2800 to jest super wygrana - jak dla nie i wale mi " NIE SZKODA" że się nie udało finału - nie wiedziałam i tyle i nie ma co żałować! Tu nic nie przychodzi samo trzeba się uczyć i jedyne czego mogę żałować to tego, że za mało się uczyłam!!! A nie, że nie ugrałam! Ale więcej nie mogła się nauczyć przez 4 dni niż się nauczyłam i to chyba i tak nieźle mi poszło!!!(plus te wszystkie dni które ciągle zwraca się uwagę na tytuły w radio w tv i ogląda się melodie, to po prostu nam zawodnikom towarzyszy już na co dzień "nauka do teleturnieju Jaka To Melodia"), ale nie da się wiedzieć wszystkiego!) Pewnie, że mogło być lepiej ale mogło być też gorzej! Zawsze jak przegrywam to tylko jest mi przykro i wstyd przed Panem Robertem Janowskim, Panem Markiem Bikiem - reżyserem przed Panią Lidią i Olą bo wiem że Oni są zawsze po mojej stronie i zawsze trzymają za mnie kciuki a moja wiedza jest jednak niewystarczająca i zawsze zawodzę - ale jeszcze kiedyś dam im powody do satysfakcji... Ciągle to sobie obiecuję!...
 

sobota, 16 czerwca 2012

Mazurek Dąbrowskiego - Hymn Polski

Z letargu wspomnień otrząsnęłam się dopiero gdy sąsiad musiał w końcu wypróbować mój przycisk sam, a z góry z reżyserki usłyszałam przemiły głos kobiecy, który rozpoznaje bez pudła Pani Lidia:
- Donatko wyglądasz zjawiskowo!
- Dziękuję, ja tu tylko tak dla rozrywki wpadłam więc mogę sobie po wyglądać! (zaśmiałam się)
Po czasie gdy teraz to analizuję, to zawsze gdy Pani Lidia z reżyserki pochwaliła mój wygląd, a działo się tak 3 razy to nagranie było dla mnie bardzo optymistyczne! Jednak w miłym, niby zwykłym słowie zawsze jest coś co cię podbuduje - pod warunkiem, że jest to szczere, a Pani Lidia to super fajna, i bardzo szczera osoba!
- Zaczynamy! (usłyszeliśmy głos Pana reżysera Marka Bika - ten pan jest równie niesamowity jak Pni Lidia!)
Ja do współgraczy zaczęłam mówić:
Djobi, Djoba- Gipsy Kings
- Ciekawe skąd te głosy dochodzą, gdzie ta słynna reżyserka do której nikt nie ma wstępu? (rozglądałam się po studiu, unosząc głowę w górę bo zawsze się wydaje, ze to gdzieś tam u góry) Mówiłam to niby szeptem, ale nasze mikrofony były już podłączone więc słyszeli to w reżyserce i Pani Lidia odpowiedziała
- Reżyserka jest w całkiem innym pomieszczeniu...
- No właśnie! ale gdzie to jest?
Pani Lidia już nie odpowiedziała, bo na telebimie przed nami pojawił się wstęp do jakieś piosenki - na razie z zatrzymanym obrazem, więc wiadomo ze za chwile się zacznie! Głęboki oddech! I tu skorzystam z listy utworów z naszego forum "jaka to melodia",http://www.jakatomelodia.fora.pl/font-color-ffcc66-listy-piosenek-z-programu-color,27/2012-maj,3255.html
Gdzie robią kawał dobrej roboty!!! I zachęcam do odwiedzin!!! 

P: Djobi, Djoba- Gipsy Kings
Gracze: Donata, Łukasz (Łukasz rolnik), Elżbieta (x3)
Runda 1 wg kolejności odgadywania

1. ABBA- Dancing Queen (E.)
2. Belinda Carlise- Circle In The Sand (Ł.)
3. Maciej Kossowski- Wakacje z blondynką (E.)
4. Eugeniusz Bodo- Sex appeal (E.)
5. Sandra- Everlasting Love (E.)

Runda 2

1. Dwa Plus Jeden- Wyspa dzieci (D.)
2. De Mono- Znów jesteś ze mną (D.)
3. Boney M.- Ma Baker (D.)
4. Złote Przeboje- Za Tobą pójdę jak na bal (Krzysztof Krawczyk) (D.)
5. Lisa Stansfield- Change (D.)

Runda 3 – Donata, Elżbieta

1. Procol Harum- A Whiter Shade Of Pale (D.)
6. Bracia- Jeszcze raz (-)
2. Gotye- Somebody That I Used To Know (-)
5. Wojciech Gąssowski- Zielone wzgórza nad Soliną
3. Rena Rolska- Złoty pierścionek

Finał - Donata

1. Żyj kolorowo- Ewa Bem
2. Chattanooga Choo Choo- Glenn Miller Orchestra
3. Wspomnij mnie- Maria Modzelewska
4. Black Or White- Michael Jackson
5. W biegu- Natalia Kukulska
6. Angie- The Rolling Stones
7. To już było- Maryla Rodowicz 


 

 Wstawiła bym tu filmik z całego odcinka ale mój laptop ma już 4 lata (kupiłam go po moim pierwszym wygranym finale w JTM) i jest zapchany po pachy zdjęciami i filmikami do tego nagrywarka nie działa i nie mam jak zgrać filmiku z tv. Może coś pomyśle o naprawie tego stanu gdy wpłynie wygrana z aktualnych odcinków, bo wygrana wpływa dopiero 2 miesiące po emisji odcinków czyli jeśli emisja była 17 i 18 maja 2012 to konto zapełni się 17 lipca 2012r. Opis kolejno odgadywanych piosenek i bardziej szczegółowe przeżycia umieszczę w kolejnym poście, bo dziś to wiecie nie ma czasu na głupoty trzeba trzymać kciuki za naszych! I Znowu odśpiewać razem HYMN!!!


1.
Jeszcze Polska nie zginęła,
Kiedy my żyjemy.
Co nam obca przemoc wzięła,
Szablą odbierzemy.

Ref.
Marsz, marsz, Dąbrowski,
Z ziemi włoskiej do Polski,
Za twoim przewodem
Złączym się z narodem. 
Aby potem móc się cieszyć z bramek!!! 


poniedziałek, 11 czerwca 2012

Moja Baby - Wilki

Dziś oglądałam odcinek finałowy maja z nagrywarki. No cóż, moja przeciwniczka przegrała w trzeciej rundzie, a ja trzymałam kciuki za Pana z Kwidzyna - w końcu tyle lat spędziłam w tym mieście w internatach i szkole a raczej na wagarach he, he! moje wagary wynikła z mojego zamiłowania do spania i nigdy ale to nigdy nie chciało mi się rano wstać, więc zamykałam się w pokoju internackim i spałam, aż się wyspałam. Tak mam do tej pory - tyle ze do pracy muszę wstać - ale uwielbiam popołudniówki!!! Niestety Pan z Kwidzyna nie dał rady a Gosia przegrała w trzeciej lecz finalista nie rozpoznał jednej piosenki "Marija" a mi też wkręciła się "Ramona" - więc nawet gdyby się udało wygrać w moim drugim odcinku z Małgosią a potem cudem dostać się do finału miesiąca a potem ograć tych gigantów i być w Finale to i tak zamiast Marija powiedziała bym Ramona! Ale co by było gdyby to nikt nie wiem!?Jest jak jest!

Udało mi się też wrzucić pierwszy raz w życiu filmik na You Tube, i wstawić go do postu "Piechotą do lata", gdzie rozpisałam się na temat Urodzin Radia Wawa i kiepskiego koncertu Wilków ale "Moja Baby" nawet nam się podobała więc tu tez to wrzucę!

 Nie patrz na mnie maleńka
Nie patrz, nie ma we mnie zła
Nic się przecież nie zmieniło
Chodźmy stąd i weźmy wino

Moja baby, baby, baby...


Zobacz tańczą policjanci

Facet z teczką trochę krwawi
Tu jest ławka, zdejmij bluzkę

Wypalimy całą trawę


Moja baby, baby, baby...


Nie a miejsca żeby płakać

Nie ma miejsca na strach
Każda chwila jest wiecznością
Jeśli tylko zechcesz być

Moja baby, baby, baby...


10- ty odcinek w moim życiu, ale w ten dzień: Odcinek 1- nagranie 24 kwiecień (wtorek) 2012 - emisja 17 maj (czwartek) 2012r.

Weszliśmy na scenę.
- tak jak zawsze idziemy bokiem, nie przez środek sceny! (ktoś z obsługi nas instruuje)
A ja na to
- tak jak zwykle o tym zapominam!
Bo jak już tam zmierzasz i wiesz że za chwilę się zacznie to tak jak by wszystko wokół znikało i jesteś tylko Ty i Twój stres. Trochę tak jak byś właśnie miał przeskoczyć przez wielkie płomienie i nie jest pewna czy podskoczysz odpowiednio wysoko, czy nie podpalisz się czyli nie "spłoniesz ze wstydu, że nic nie wciśniesz". Chociaż tym razem takiego stresu było kilka sekund do momentu dojścia do pulpitu.
- Donatka staje przy jedynce. (głos z góry)
Myślę - ok! wszyscy zawsze chcą stać przy 1. Podobno to stanowisko jest bardziej szczęśliwe. Nie wiem czy ktoś obliczył czy faktycznie tak jest - ale wiem że zawsze jeśli z góry nie jest ustalone gdzie mamy stanąć to każdy kłóci się o stanowisko nr 1. Ja jednak jestem w grupie która twierdzi, ze nie ma to żadnego znaczenia. chociaż wolę stanowisko nr 1 ponieważ jest się bliżej Pana Roberta, a że ja Go uwielbiam to zawsze jest milej jeśli stoi się przy kimś takim!

Witamy się z przeciwnikami, jednego przez kilka minut widziałam w ... oj zabrakło mi słowa... w... no tam gdzie nas "robią" w sensie nakładają makijaż i czeszą. A przeciwniczkę widziałam w przez chwilę na ekranie tv przez szybę z korytarza i wiem, że to jej 3-ci odcinek dziś w tym jeden już wygrany. Przeciwniczka oczywiście chce stanąć na 1
- nie wiem możesz stanąć, ale przed chwila mówili że ja mam tu stać więc być może nie masuje takie ustawienie do wizji.
- a no tak bo ja już stałam na jedynce to pewnie dlatego teraz na 3
A jeśli gra facet i dwie dziewczyny, to zawsze facet stoi w środku - lub 2 facetów i jedna dziewczyna to dziewczyna w środku chociaż taki zestaw zdarza się rzadziej bo chyba jednak Pań gra więcej ale najlepsi w "te klocki" są jednak faceci.
Ja przyglądam się w ciemność w której pozostał Kinga, Piotrek i mój mąż Paweł. Stoją jeszcze - więc jest nadzieja, że ich nie wyproszą ze studia. Bo jednak gra się o wiele łatwiej jak wie się że ktoś za ciebie tam w tej ciemności tak szczerze trzyma kciuki. Pokazuje im żeby pstryknęli zdjęcie! Zrobili to...
  i dokładnie w tym momencie komuś się przypomniała
- rodzina i znajomi są proszeni o opuszczenie studia!
Cholera mogłam sobie darować to zdjęcie. Chociaż wiem, że ostatnio już od kilku lat w studio trzymają się zasady "nie wpuszczania rodziny na nagranie". Nie wiem z czego to wynika? Czy ktoś kiedyś głośno coś podpowiedział, czy może "zszedł" na serce w emocjach gdy np córka nie odgadła w finale piosenki a może nie potrafią się zachować, może wbiegali na scenę gdy ktoś wygrywał ... nie mam pojęcia! Jest ten głupi przepis i koniec. Być może gdyby tak było od zawsze to bym nie marudziła. ale gdy byłam tam pierwsze w życiu odcinki to mąż mógł wchodzić do studia. My jesteśmy takie trochę "Papużki nierozłączki" i naprawdę trudno mi się gra gdy wiem że go nie ma przy mnie. Musi czekać na korytarzu i nie może mi dopingować. Producenci chyba nie mają pojęcia jak to trudna bariera do pokonania! I już tacy właśnie jak my "zawsze wszędzie razem" nagle zmuszeni do rozłąki jesteśmy na straconej pozycji - bo ja nic innego nie robię tylko myślę o tym że Pawła tu nie ma i co on tam przeżywa sam na tym korytarzu. A ci co przyjeżdżają sami to mają "wyrąbane" - wchodzą i robią swoje!
Starałam się przestać o tym myśleć, gdy widziałam jak moja grupa dopingowa wychodzi ze studia! Ale żal mnie nie opuszczał! Zawsze mam ochotę zastrajkować i zejść ze sceny - ale wiem że za mnie czeka na zewnątrz zawodnik "rezerwowy" i nikt by się nie przeją moim strajkiem. Chcesz grać musisz zgadzać się na regulamin i stosować się do niego!
Dowiedział się że sąsiad w tamtym roku grał w finale stycznia i że jest bardzo dobry ale strasznie się stresuje! Faktycznie pocił się strasznie! Jeszce przed rozpoczęciem pani musiała przyjść z pudrem i go upudrować! Założono nam mikroporty - czyli jakieś urządzenie wielkości małego portfela przepięto nam z tyłu do pasków lub spodni i założono na uszy mikrofony. Pani z komisji założyła nam tabliczki z imionami.
- ja jestem Donata.
- tak wiem, nie musi się Pani przedstawiać. (uśmiech)
Dziwne, bo za każdym razem gdy wcześniej przyczepiali mi to coś to zawsze dopytywali się czy oby na pewno mam tak na imię, więc tym razem postanowiłam wyprzedzić pytanie a okazało się to niepotrzebne. Kolejnym etapem było przypudrowanie nosków przez panią z charakteryzatorni i ... chwila najbardziej stresująca ... czekanie... a mi nic. Zawsze w tym momencie miałam mokre ręce z których omal nie kapał pot a tu nic - może dlatego że mam takie ładne paznokcie zrobione prze kuzynkę???(he, he, he) Rozglądam się po studiu, poprawiam fryzurę i zaczynam rozmowę z rywalami którzy o wiele bardziej się denerwują i wdychają ciężko
- po co to się denerwować, to tylko gra, zaraz będzie po wszystkim i albo wygramy albo przegramy, kuferek i tak jest nasz! (powiedziałam do nich) Oni trochę mnie obcięli wzrokiem i kolego odpowiedział
- łatwo powiedzieć jak ze mnie już leci! Faktycznie dopiero co był pudrowany a już jest mokry na czole i brodzie.
- Kiedy byłaś ostatnio. (spytała moja rywalka)
- oj dawno! Półtora roku temu w odcinku specjalnym a a normalnych to już 2,5 roku minęło
- o o o  a czemu taka przerwa długa? Nie chcieli Cię czy ty nie chciałaś.
- Ja nie chciałam! Lubie tu przyjeżdżać, ale nic na siłę! Gdy czuje potrzebę  i chęć, gdy zatęsknię to wracam! (oczywiście gdyby zadzwonili to też bym nie odmówiła, ale skoro nie dzwonili to ja się nie zgłaszałam...)
- no masz racje nic na siłę!
- ja nie mogła bym tego traktować jak takiego zwykłego teleturnieju, zbyt wiele dla mnie to znaczy i zbyt wiele im zawdzięczam.... (mogłam się tu rozgadać ale nie było na to czasu bo trzeba było już wypróbować przyciski na pulpicie, tyle że ja jak zwykle zamyśliłam się... oczyma wyobraźni wróciłam do moich początków w tym programie, a przed oczami przelatywały mi obrazki jak nieraz pokazują w filmach gdy ktoś umiera i przelatują mu obrazki z najważniejszych momentów jego życia... a mi z najważniejszych momentów związanych z Jaką To Melodią