Znowu korzystam ze słynnego forum melodyjnego:
Piątek – 18.05.2012
P: Hello, Dolly - Louis Armstrong
Tu wstawiłam filmik nagrany z tv z odcinkiem z 18.05.2012 - niestety nie wiem z jakich powodów film zgrał mi się tylko do trzeciej rundy, próbowałam kilkakrotnie i nic z tego nie wyszło więc wstawiałam to co mi się udało wgrać: dwie pierwsze rundy.
P: Hello, Dolly - Louis Armstrong
Tu wstawiłam filmik nagrany z tv z odcinkiem z 18.05.2012 - niestety nie wiem z jakich powodów film zgrał mi się tylko do trzeciej rundy, próbowałam kilkakrotnie i nic z tego nie wyszło więc wstawiałam to co mi się udało wgrać: dwie pierwsze rundy.
Lista piosenek z odcinka drugiego w tym dniu (nagranie 24.04.2012 - emisja 18.05.2012)
1. Robert Chojnacki i Piasek- Niecierpliwi (Donata) - Wcisnęłam pierwsza i to wiem już na pewno "źle wróży" bo po pierwsze jak ktoś wciska pierwszy i odgaduje to tym samym daje do zrozumienia przeciwnikom "jestem dobra - uważajcie!", i już wszyscy skupiają się na grze przeciw temu zawodnikowi i koncentrują się jeszcze bardziej a po drugie sam zawodnik który na wstępie ugrywa stówkę rozluźnia się bo "przecież już coś mam" i chociaż chce ugrać więcej to już tak nie idzie! W głowie mam "budzikom śmierć" i "prawie do nieba" ale to brzmi inaczej więc mówię, że chyba "niecierpliwi"
2. Anna Jantar- Staruszek świat (Mietek) - próbowałam wcisnąć ale Pan Mietek był szybszy!
3. Roxy Music- Avalon (Małgosia) - po melodii to i owszem rozpoznałam ale w ciemno nie wciskałam, skoro nie w ciemno to dla Małgosi otworzyłam furtkę!
4. Złote Przeboje- Et Si Tu N'Existais Pas/Joe Dassin (Małgosia)-Pełen podziw dla Małgosi w ciemno i zgadła!
5. Edyta Górniak- To nie tak jak myślisz (Małgosia) - wcisnęłam wiedziałam że to ta piosenka ale tytuł odleciał w siną dal, więc Małgosia skorzystała!
Runda 2
1. BRAThANKI- Siebie dam po ślubie (Donata) - tu można wciskać najszybciej jak się da - może coś wymyśle po sekundzie!
2. Seweryn Krajewski- Przemija uroda w nas (Małgosia) - Małgosia nie odpuszcza, ale choćbym wcisnęła szybciej to chyba jednak bym nie odgadła. Znam piosenkę, ale dawno jej nie słyszałam w melodii a być może była ostatnio ale ja ze świeżych odcinków miałam nagrane zaledwie kilka!
3. Pink Floyd- Another Brick In The Wall (Donata) -o to coś dla mnie- miałam Pink Floyd w pierwszym moim odcinku w życiu w trzeciej rundzie i wzięłam po jednej i powiedziałam całkiem inny tytuł - pech to pech ale teraz pamiętam oba więc może po nutce rozpoznam który to z nich. Wciśnięte - kurcze ten dłuższy, angielski tytuł a ja z angielskim na bakier, ale jakoś wydukałam.
5. Arash- Pure Love (Małgosia) - nie wciskałam bo tu jest sporo piosenek i do tego jak się potem okazało tej wcale nie znam. Pytałam Gosi skąd ona znała i podobno ostatnio często leciała w melodii - więc jak mam braki bo nie miałam nowych odcinków! No ale w trzeciej rundzie jestem - tyle, ze na straconej pozycji bo odpowiadam druga i nawet gdy będę wiedzieć wszystko to myślę, że ona swoje tez odgadnie - bo co by nie mówić - zakład czy nie zakład - to dobra jest! Dobrym zawsze komputer sprzyja! Ale 4 stówki tez się przydadzą - gorzej jak mi pociśnie do zera!
Runda 3 – Donata, Małgosia
3. Andrzej Dąbrowski- Do zakochania jeden krok (Małgosia) - To by wiedział każdy, zresztą utrzymane w tematyce przyszłego Gosi ślubu!
1. Bułat Okudżawa- Modlitwa (Donata) - o kurde, pamiętam że się uczyłam, było już to hasło w melodii ale czy to o to chodzi? Trzeba po jednej! Albo, albo! Trafione! Och jestem dumna z siebie bo do zera juz nie dostanę!
Po zejściu ze sceny jak widać na filmie zakręciłam się i stanęłam przy stanowisku nr 3 i Pan Robert musiał mnie przestawić. w tym czasie była rozmowa, że ja nie tańczę no chyba że pogo podczas koncertów no i Pan Robert wspomniał, że kąpałam się w błocie na przystanku Woodstock a Małgosia powiedziała że ona Woodstock to ma codziennie w przedszkolu to ja przytaknęłam, że też - w końcu dwie przedszkolanki się zebrały i tak tez określił nas Pan Robert ale Małgosi się to nie spodobało bo jesteśmy "Nauczycielami Przedszkola" - ma racje, ale bez przesady "przedszkolanki" to nic obraźliwego przecież więc weszłam obronę Pana Roberta, że mogą być przedszkolanki chociaż wiem, że w środowisku nauczycielskim to bardzo drażliwy temat - chociaż ja osobiście tego nie rozumiem i nie widzę problemu byciu "przedszkolanką" a nie "nauczycielem przedszkola" to prawie taki problem jaj z "Penem ministrem" i "Panią ministrą" - śmieszne! Jak zwał, tak zwał i tak się robi tę samą robotę! Pan reżyser jednak chyba stwierdził, iż to konflikt nie do rozstrzygnięcia i całą nasza paplaninę wyciął, żeby nie poruszać drażliwych tematów - i dobrze! Zresztą wyciął dużo więcej... bo Pan Mietek tak ładnie opowiadał o swoich zaręczynach...
2. Ewelina Flinta- Żałuję (Donata) - Zachowanie i wzrok Pana Roberta może zmylić każdego przy najprostszej piosence! Ja tam często wiem, że nic nie wiem i, że pewne jest tylko to, że jutro wstanie nowy dzień a tytuły to zawsze loteria! Udało się jednak ... no i teraz już po mnie!
2. Ewelina Flinta- Żałuję (Donata) - Zachowanie i wzrok Pana Roberta może zmylić każdego przy najprostszej piosence! Ja tam często wiem, że nic nie wiem i, że pewne jest tylko to, że jutro wstanie nowy dzień a tytuły to zawsze loteria! Udało się jednak ... no i teraz już po mnie!
Kuferek oddałam dla dziewczyny po lewej moje stronie na publiczność, która miedzy rundami dopomniała się, że może bym im dal kuferek bo w poprzednim odcinku jak Ela dała chłopakowi po prawej mojej stronie tam gdzie Pan Robert stoi) to podobno zabrał cały i z nikim się nie podzielił, tylko wyszedł z nim i już nie wrócił! Ja zawsze oddaje chociaż jeden kuferek na publiczność - chociaż wiem, że miałabym komu go oddać w domu ale z drugiej trony ta publiczność też tu pracuje od rana do wieczora za jakieś tam niewielkie pieniądze i to są też zwykli ludzie którzy też by chcieli coś mieć na pamiątkę z tego programu. Więc skoro dziewczyna był tak przedsiębiorcza i dopomniała się sama to niech ma! Chociaż nigdy nie myślałam, że to ma znaczenie komu ten kuferek wręczasz - myślałam, że oni tam na 100% wszyscy dzielą się tym. A tu proszę - jednak nie! Chociaż Ta mi obiecał, że podzieli się ze wszystkimi! Ja było w praktyce to nie wiem! Chociaż widywałam tu zawodników, którzy po 3ech ugranych finałach wychodzili z trzema kuferkami i nie było mowy o oddaniu chociaż jednej bombonierki dla publiki. To dopiero jest przedsiębiorczość! Normalnie nadziwić się nie mogłam - jak można być tak zachłannym!!!
Zeszłam ze sceny do podpisu kwitków przy komisji, tam spotkałam się z panem Mietkiem, który wyściskał mnie bardzo szczerze i bardzo ubolewał, że to jednak nie ja wygrałam. Finał oglądaliśmy razem - on nie mógł się powstrzymać od odgadywania haseł głośno, a tego nie wolno robić i Pani z komisji bardzo go uspakajała! Ja milczałam - wiedział, że będzie prosty i cóż też bym go odgadła - chociaż nie pisze, że na pewno bo na pewno to Kopernik nie żyje! Tam w stresie w światłach można zapomnieć każdy, najprostszy tytuł jak np "nie, nie, nie" - T. Love co mi się kiedyś przydarzyło i straciłam 10 tyś - ale co było robić. Tak to już jest - pustka i koniec!
Finał - Małgosia
1. Parostatek- Krzysztof Krawczyk
2. A Kind Of Magic- Queen
3. Niebo dla ciebie- Urszula
4. All My Loving- The Beatles
5. Nie bójmy się wiosny- Bemibek
6. Bailamos- Enrique Iglesias
7. Na co komu dziś- Lady Pank
K: Pure Love - Arash
1. Parostatek- Krzysztof Krawczyk
2. A Kind Of Magic- Queen
3. Niebo dla ciebie- Urszula
4. All My Loving- The Beatles
5. Nie bójmy się wiosny- Bemibek
6. Bailamos- Enrique Iglesias
7. Na co komu dziś- Lady Pank
K: Pure Love - Arash
Jedno jest pewne: aby móc odgadywać finał, trzeba wygrać trzecią rundę a wygranie trzeciej rundy ułatwia ogranie zawodników w dwóch pierwszych rundach i posiadanie większej ilości kasy na koncie co umożliwia odgadywanie zagadki w pierwszej kolejności! Podsumowując - trzeba być dobrym we wszystkich tych trzech częściach programu i uczyć się, uczyć, uczyć - wcale nie dorywczo, tylko przed występem (4 dni) ale cały czas. I tak wygląda od tamtej pory mój dzień powszedni w Gdańsku - codziennie słucham płyt z nagraniami z JTM. Gdy gotuje obiad, gdy sprzątam, gdy odpoczywam, gdy kładę się spać to na dobranoc jest słuchanie melodii i nawet wczoraj wieczorem stwierdziłam do męża, że dobrze że chociaż mam "melodie" bo w telewizji to i tak nie ma co oglądać! W nocy mi się śniło, że nie chcieli mnie już do programu, bo coś nie tak napisałam na blogu... a ja pisze i nie zastawiam się czy jest coś "tak" czy "nie tak", po prostu pisze tak jak jest naprawdę a celem bloga nie jest lansowanie swojej osoby a raczej odzwierciedlenie emocji, przeżyć jakie towarzyszą nam zawodnikom podczas nagrań o czym nie wiedzą nawet sami producenci a powinni wiedzieć, bo ten program zmienia życie zwykłych graczy, jak również tylko "oglądaczy" o czym na pewno już niedługo napiszę! Nie myślcie jednak, że da się opisać wszystko - słowa to zbyt mało! Do tego nie o wszystkim wypada pisać - bo tajemnica, to tajemnica! Polecam udział - wówczas wszystkie tajemnice staną się jawne!
Po programie, podziękowałam wszystkim za udział i za tak przemiłą atmosferę. Miałam nawet okazje osobiście podziękować reżyserowi! Bo odcinki były dla mnie wyjątkowo udane! Prawie zawsze mam takie wrażenie już po zakończeniu nagrań nawet jeśli mało wygrywam - tym razem też było super! Bo jeśli jedziesz tam z nastawieniem na "dobrą zabawę" a nie tylko wygraną to zawsze będzie fajnie!
Było już dość późno chyba już około 18- tej, a jutro do pracy! Zwinęliśmy się dość szybko i dołączyliśmy do przyjaciół w galerii Mokotów gdzie nawet telefonicznie ciężko nam było się znaleźć - bo galeria jest dość duża. Poszliśmy na świąteczną pizze, gdzie mogłam trochę im poopowiadać jak i ile w końcu ugrałam! Potem to już prosto do domu i cisza w samochodzie bo każdy chyba w ciszy przeżywał swoje emocje związane ze wspólnym wypadem a tych moich myśli było tak dużo, że stwierdziłam na głos
- chyba muszę założyć bloga?! Co wy na to? Bo jest o czym pisać!!!
Kinga nie odpowiedziała, bo jak się okazało spała smacznie od jakiegoś czasu. Paweł chyba nie załapał o czym mówię a Piotrek poparł pomysł - że bardzo dobry! No i zaczął się temat jak to zrobić - bo ja nie mam zielonego pojęcia a Piotrek zakładał bloga dla Kingi (Polecam: http://mamaiksiazka-kinia.blogspot.com/ ) i jest naszym ekspertem w tym temacie i w sumie to tylko dzięki niemu mam tego bloga!!! Za co bardzo dziękuję!!!
Na blogu podobno można zarabiać - ale ja od jakiegoś czasu nie zarabiam "nic" bo chyba Ci co wiedzieli, że jeśli klikną na reklamę umieszczoną z boku posta lub pod nim to naliczą mi się tam jakieś centy, chyba przesadzili z pstrykaniem i chyba zablokowali mi naliczanie zarobku - ale to nic w końcu nie dla pieniędzy to piszę, chociaż fajnie było by zarobić na jakąś fajną nową płytę! O właśnie - w tamtym tygodniu wpłynęły wygrane pieniądze z JTM po odjęciu podatku było tego 3200 zł - nie byłam jeszcze w Empiku ale na drobnych zakupach fatałaszkowo-butowych już Tak! Koniec!!!
To już jest koniec - Elektryczne Gitary
to już jest koniec nie ma już nic,
jesteśmy wolni możemy iść,
to już jest koniec możemy iść,
jesteśmy wolni bo nie ma już nic,
to już jest koniec nie ma juz nic,
jesteśmy wolni możemy iść,
to już jest koniec możemy iść,
jesteśmy wolni bo nie ma już nic,
Robaczek w swej dziurce jak docent za biurkiem,
i pszczółka na kwiatkach jak kontrol w tramwajach,
tak dłubie i gmera napisze wymyśli,
obejdzie wokoło zabrudzi wyczyści,
i krzaczek przy drodze i brat przy maszynie,
jak noga w skarpecie sprzedawca w kantynie,
kamyczek na polu i strażnik na straży,
lodówka wciąż ziębi kuchenka wciąż parzy,
a po co a po co tak dłubie i dłubie,
a za co a za co tak myśli i skubie,
i tak się przykłada i mówi z ekranu,
i bredzi latami wieczorem i ranooo...
to już jest koniec (to jest już koniec) nie ma już nic (nie ma już nic),
jesteśmy wolni (jesteśmy wolni) możemy iść (możemy iść),
to już jest koniec (to jest już koniec) możemy iść (możemy iść),
jesteśmy wolni (jesteśmy wolni) bo nie ma już nic (bo nie ma już nic),
nie ma już nic nic nic nic
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz